Prawdziwi przyjaciele często rozumieją się bez słów, lubią spędzać ze sobą wolny czas, inspirują się wzajemnie do nowych działań, czerpią radość ze wspólnie przeżytych chwil, akceptują siebie nawzajem w stu procentach bez względu na decyzje, wybory, sukcesy czy porażki. Potrafią też konstruktywnie skrytykować.Literatura popularnonaukowa Poradniki Florence Isaacs - Toksyczni znajomi i prawdziwi przyjaciele ebook Kategoria Tagi Dodał pdf mobi kindle azw3 epub Z tej książki dowiesz się: - jak radzić sobie z ludźmi, którzy mogą cię zranić zazdrością, manipulacjami lub samolubstwem? - jak zawiązać trwałe osobiste i zawodowe przyjaźnie? - kto jest prawdziwym przyjacielem? Wydawnictwo:Diogenes tytuł oryginału: Toxic friends, true friends data wydania:1999 (data przybliżona) ISBN:8373112448 liczba stron:248 słowa kluczowe:poradnik , przyjaźń kategoria: poradniki język:polski Pliki, komentarze oraz ocenianie dostępne są tylko dla zarejestrowanych użytkowników, zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Komentarze, recenzje i oceny użytkowników Nikt jeszcze nie napisał recenzji ani nie ocenił książki Florence Isaacs - Toksyczni znajomi i prawdziwi przyjaciele Dodaj komentarz Zaloguj się, aby dodać komentarz. Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj, aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Podobne ebooki do Florence Isaacs - Toksyczni znajomi i prawdziwi przyjaciele chomikuj, do pobrania pdf Cześć! Jesteś na COOL TV i dzisiaj przedstawiam Ci tajemnicze zagadki, które rozwiążą tylko prawdziwi przyjaciele. Czy Ty będziesz wśród nich? Sprawdźmy za k Home Książki Nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.) Toksyczne przyjaciółki. Trudne relacje między kobietami Kobieta zawsze może polegać na swoich przyjaciółkach, czyżby? Co robić, gdy przyjaźń okazuje się bolesna, szkodliwa bądź po prostu toksyczna? Susan Shapiro-Barash bada dziesięć typów kobiecej przyjaźni i wyjaśnia dlaczego kobiety nie potrafią kończyć toksycznych relacji. W książce każda z nas znajdzie rady, jak rozpoznać prawdziwą przyjaźń, nie dać się ranić oraz jak uwolnić się od toksycznej przyjaźni. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,2 / 10 18 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Obecnie znajdujemy się w społeczeństwie pełnym coraz bardziej materialistycznych, oportunistycznych i samolubnych ludzi, którzy często przypisują ludziom większą wartość za to, co mają materialnie, niż za ich ludzką jesteśmy narażeni na posiadanie w naszym kręgu fałszywych, zainteresowanych i samolubnych przyjaciół, co często może być kamieniem na naszej drodze i negatywnym czynnikiem. Dlatego konieczne jest, abyś wykrył, komu możesz, a komu nie możesz tym celu wybieramy dla Ciebie 5 sposoby na odkrycie, kim naprawdę są Twoi znajomi i trzymaj się z dala od fałszywych przyjaciół, którzy nie wnoszą nic dobrego do twojego treści1 5 sposobów, aby dowiedzieć się, kim są Twoi 1. Świętuj ze sobą swoje 2. Wspierają Cię, gdy masz 3. Słuchają Cię głęboko zamiast mówić o 4. Pomagają Ci się 5. Nie traktują cię jak towar2 Numer Referencyjny5 sposobów, aby dowiedzieć się, kim są Twoi znajomi1. Świętuj ze sobą swoje osiągnięciaKiedy jesteś otoczony przez toksycznych ludzi, stają się zazdrośni i zawistni, gdy dobrze sobie radzisz. Nie znajdują miejsca w swoich sercach, by być szczęśliwymi i świętować z Tobą Twój sukces. Kiedy to zauważysz, u któregoś z twoich przyjaciół, stopniowo oddal się od niej, ponieważ nie można jej się ludźmi, którzy są szczęśliwi, kiedy jesteś. Prawdziwi przyjaciele zawsze będą chcieli, abyś błyszczała .2. Wspierają Cię, gdy masz trudnościWszyscy możemy mieć wzloty i upadki, a dobrzy przyjaciele nie opuszczają cię, gdy robi się przeżywasz trudny okres (bezrobocie, rozwód, śmierć krewnego itp.), to wtedy kontaktują się z Tobą prawdziwi przyjaciele, pytają, jak się czujesz i starają się Ci pomóc, abyś nie musiał cierpieć sam. W końcu prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na Słuchają Cię głęboko zamiast mówić o sobieKiedy ludzie ciągle mówią o sobie, nie dając Ci możliwości wyrażenia tego, co czujesz i myślisz, nie jest to dobra rozmowa. To subtelny sposób na powiedzenie ci, że twoje doświadczenie nie jest tak ważne jak przyjaciele słuchają siebie nawzajem i oboje angażują się w rozmowę. Dają Ci również przestrzeń, której potrzebujesz, aby czuć się wysłuchaną i Pomagają Ci się rozwijaćNajlepsi przyjaciele to ci, którzy motywują i inspirują do dalszego rozwoju osobistego i zawodowego. Martwią się, że idziesz dalej i nie pogrążasz się w stagnacji. Wierzą w Ciebie i Twoje możliwości, szanują Cię i podzielają Twoje rodzaj wzajemności pozwala wam się rozwijać. Dlatego otaczaj się ludźmi, którzy chcą iść dalej i bez żadnego Nie traktują cię jak towarNie pozwól, by ludzie traktowali cię jak przedmiot. Pamiętaj, że prawdziwa wartość tkwi w Tobie jako wartościowej i wyjątkowej istocie ludzkiej. Jeśli czujesz, że ludzie cenią cię za to, co masz, usuń ich ze swojego o przyjaźnie, które wzbogacają twoje życie i rozjaśniają duszę, bez ReferencyjnyJones M. 5 prostych sposobów na odkrycie, kim są twoi prawdziwi przyjaciele (i kto tylko udaje). For Inc [Zaktualizowano w czerwcu 2018 r.]
- Тեρըሼи брէтвец ξէ
- Ոкаታጎ оπуሪትж ልխхωቫаֆе
„Toksyczny człowiek” – jak często zdarza Ci się słyszeć to pojęcie? „Toksyczny człowiek” czyli jaki? Czy za bardzo się czepiamy? Czy jesteśmy zbyt drobiazgowi? Czy to nowa moda? Czy może rzeczywiście mamy szczęście żyć w czasach, w których dostęp do wiedzy, do książek, do terapii daje nam możliwość bycia bardziej świadomym, a tym samym stwierdzić, że toksyczne osoby są obecne również w naszym życiu. I że nie mamy na ich towarzystwo najmniejszej ochoty? Miałam ostatnio w życiu kilka nieprzyjemnych sytuacji. Takich, w których musiałam skonfrontować się z drugim człowiekiem. Człowiekiem, którego bez problemu, na zimno, po upływie czasu mogę określić właśnie mianem toksycznego. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce kilka tygodni temu, a moja reakcja na nią pokazała mi jak dużą pracę wykonałam nad sobą przez ostatnie 2-3 lata i jak bardzo ta reakcja różni się od tej sprzed lat. Dziś w moim życiu nie ma miejsca na toksyczne zachowania ludzi. Niektóre z tych osób usunęłam ze swojego życia, inne są w nim ciągle, ale nie pozwalam im już wejść sobie na głowę. Nauczyłam się stawiać granice. Dzisiejszy post niech będzie dla Ciebie inspiracją. Chciałabym Ci pokazać, że jesteś ważna, że masz prawo żyć według swojego scenariusza i nie masz najmniejszego obowiązku, by spełniać oczekiwania innych ludzi i co najważniejsze: nie możesz i nie powinnaś pozwalać, by ktoś sprawiał, że czujesz się mało wartościowa i niewystarczająco dobra. Czas skończyć z tym raz na zawsze. Zaczynamy noworoczne porządki. Zacznijmy od relacji, bo gwarantuję Ci, że to najtrudniejsza działka. KIM WEDŁUG MNIE JEST TOKSYCZNA OSOBA? No cóż. Taka osoba może mieć naprawdę wiele obliczy. Ja na potrzeby tego wpisu, bazując na własnych doświadczeniach stworzyłam i nazwałam kilka typów: – PAN PUNKTUJĄCY – to ktoś, kto wiecznie Cię punktuje. Znajomy, znajoma, której się na przykład zbierało przez cały rok i po tym czasie, ni z gruszki, ni z pietruszki wysyła Ci smsa o długości encyklopedii lub dzwoni i tonem rodzica wytyka Ci wszelkie Twoje niedociągnięcia. Że jesteś ciągle zajęta, że nie masz dla niej czasu, że powiedziałaś to i to, że nie pamiętałaś o imieninach jej babci, że pojechałaś z Marysią na wakacje, kiedy powinnaś była pojechać z Mariolką, że on/ ona się przez Ciebie w 1997 źle czuł, że co Ty wiesz o życiu, że ludzie to mają problemy, a Ty epatujesz swoją zajebistością, że za dużo gadasz o dzieciach, że się spóźniasz i tak dalej, i tak dalej. Generalnie wysłana roczna ocena pracownika (tak to odbieram) jest słaba, słabiutka. – PAN NARCYZ – to ktoś, kto nawet nie udaje, że Cię słucha albo czeka kiedy weźmiesz wdech pomiędzy jednym zdaniem, a drugim, by móc w końcu zacząć monolog o sobie. To ktoś, kto nie jest zainteresowany Tobą, ani tym co się u Ciebie dzieje, ale traktuje Cię jako darmowego terapeutę, powiernika, konfesjonał tudzież śmietnik swoich spraw. – PAN WYSYSACZ ENERGII – to ktoś, kim od pierwszej chwili spotkania masz potrzebę się zaopiekować, bo tak mu w życiu źle. To ktoś, przy kim nie możesz cieszyć się ze swoich sukcesów, przygód, bo jeśli tak zrobisz zobaczysz jego reakcję – smutną minę, głęboki wdech i wydech i komentarz, że Tobie to dobrze, że nie każdy ma tak fajne życie, że on musi pracować w kopalni, ma słabego męża / żonę, mieszka w beznadziejnym miejscu, ale nie gadajmy o nim, lepiej powiedz co u Ciebie. Tu znowu wdech i wydech. – PAN MANIPULANT – to ktoś, kto jest w stanie tak poprowadzić rozmowę z Tobą, że na koniec zawsze czujesz się winna. To ktoś, kto zapyta Cię jak Ci minęło popołudnie. Gdy odpowiesz, że spędziłaś je z Moniką na rowerze na bank powie, że szkoda, że o nim nie pomyślałaś, przecież on też uwielbia rower, ale ok widocznie on nie jest Moniką, trudno. To ktoś taki, kto nie ma najmniejszego problemu, by powiedzieć Ci, że ok, możesz nie przyjeżdżać na święta, ale lepiej żebyś miała świadomość, że to mogą być ostatnie święta babci Janiny. No dobrze i co Ty na to? Jak się czujesz w towarzystwie takich ludzi? Jeśli potrafisz ich ignorować i kolokwialnie rzecz ujmując masz ich głęboko w poważaniu – brawo, gratulacje! Ja, by móc się takich ludzi pozbyć lub po prostu ich ustawić, by wyznaczyć swoje nieprzekraczalne granice potrzebowałam paru lat. Pomogła mi w tym bardzo terapia i bardziej świadome dzięki niej życie. Kiedyś, gdy spotykałam na swojej drodze toksyczną osobę, która mnie punktowała, traktowała jak konfesjonał, wzbudzała we mnie poczucie winy lub po prostu sprawiała, że czułam się wiecznie niewystarczająco dobra z reguły przepraszałam i nieustannie się tłumaczyłam. Wciąż zastanawiałam się czemu ta osoba tak myśli, czemu mnie nie lubi i jak mogę sprawić, żeby między nami było dobrze. Gdy ktoś taki miał mnie odwiedzić pucowałam mieszkanie na wypadek, gdyby miał zapytać czy nie myślałam, żeby zatrudnić panią do sprzątania, bo ona to by tak nie mogła w takim bałaganie. Chciałam non stop analizować, rozmawiać, przepraszać i sprawić, żeby było między nami fajnie. Już teraz rozumiesz? Dziś już wiem, że nie każdy musi mnie lubić, że mój czas jest ważny, że ludzie przychodzą i odchodzą, że mam prawo powiedzieć „nie” i mam prawo mieć swoje granice. Dojście do tego momentu było dla mnie niezwykle trudne i emocjonujące, ale wiem, że jest to do zrobienia. Chciałabym opowiedzieć Ci jak tego dokonałam. KONFRONTACJA W Twoim towarzystwie pojawia się toksyczna osoba. Możesz jej unikać, co jest metodą łatwą, ale mało skuteczną lub się z nią skonfrontować, co jest metodą trudną, ale długotrwałą i skuteczną. Trzeba wziąć głęboki wdech, a potem powiedzieć prosto i dobitnie, że to w jaki sposób ta osoba do Ciebie, o Tobie i o czym mówi Tobie nie odpowiada. Moje konfrontacje były różne. Jedne mniej, drugie bardziej wybuchowe. Te sprzed lat kosztowały mnie morze wylanych łez, trzęsących się rąk, bo na przykład traciłam przyjaciela, toksycznego, ale jednak człowieka, z którym spędziłam kilka, kilkanaście lat. Im dalej w las tym było mi łatwiej. Dziś, kiedy czuję, że ktoś przekracza moje granice mówię o tym. Z empatią i szacunkiem, ale jednak mówię. Wybaczam, współczuję, ale trzymam się swoich granic. Najtrudniej jest zrobić pierwszy krok. Później taka osoba może nie odpuścić i „szczekać” dalej albo wręcz przeciwnie – odczepić się od Ciebie i szukać dalej ofiary. Wszystko zależy od Ciebie na co i na ile jej pozwolisz, dlatego…. NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ Nie daję się wciągać w dyskusje, ucinam rozmowę krótko i dobitnie, ignoruję kolejne wiadomości. Taka droga okazuje się być dla mnie najlepsza. Nie daję się wciągnąć w tę gierkę, bo toksyczna osoba zawsze będzie wymuszała moją uwagę, stawiała siebie na pierwszym miejscu i wzbudzała we mnie poczucie winy. Ona nie robi miejsca na normalny dialog. Zamiast nich gustuje w słownych przepychankach i nie przestanie, dopóki nie przyznasz, że ma rację. Nie daj się sprowokować. Krótko i zwięźle poinformuj o swoich granicach i utnij temat. Bez dyskusji. Napisz koleżance, która zarzuca Ci, że o niej nie pomyślałaś jadąc na wakacje z tą drugą, że sobie nie życzysz tak prowadzonej rozmowy, że nie masz potrzeby tłumaczenia się z tego jak i z kim spędzasz wakacje, i że nie masz w sobie miejsca na tego typu sytuacje. Taka osoba na pewno będzie chciała dyskutować w nieskończoność, chętnie obrzuci Cię błotem. Nie daj się wyprowadzić z równowagi. To są czasem naprawdę trudne sytuacje, bo po drugiej stronie masz osobę, którą do tej pory uważałaś za bliską. To, że ktoś jest Ci bliski, nie oznacza, że nie ma na Ciebie destrukcyjnego wpływu. Czasem lepiej się rozstać. Jak to mawia moja znajoma – z przyjaciółmi też się czasem zrywa. Tak samo jak z chłopakiem. To naprawdę nie oznacza, że jesteś egoistką, że jesteś samolubna. Czasami w życiu, świadomym życiu przychodzi taki moment, kiedy dostrzegamy, że nie chcemy już niektórych ludzi i ich wpływu na nas. To naturalne, a dostrzeżenie tego to już połowa sukcesu. NIE OBWINIAJ SIĘ Toksyczni ludzie zrzucają swoje frustracje i niepowodzenia na innych. Wciąż szukają atencji, tworzą niepotrzebne konflikty i stresujące sytuacje. Każdą rozmowę pokierują tak, by być w centrum uwagi jako ofiara. Czasami takie osoby naprawdę mają w życiu słaby moment i mnóstwo problemów i zaczynają gadać jak w „szajbie”. To tak jak z tą reklamą, w której pada hasło „nie jesteś sobą, zjedz snikersa”. Wykaż się zrozumieniem, empatią, powiedz sobie, że ten ktoś ma słabszy moment w życiu i dlatego zachowuje się jak ostatni czub. Nie hejtuj, ale jednocześnie nie pozwalaj sobie wejść na głowę. To nie jest Twoja wina, że ktoś zalicza w życiu kolejne niepowodzenia. Nie jesteś workiem treningowym. Nie musisz pozwalać, by ktoś mógł mówić do Ciebie wszystko, na co tylko ma ochotę, bo ma słabszy dzień. Miałam takiego znajomego, który po poślubieniu swojej żony stał się zupełnie innym gościem. Stał się Panem Punktującym. Było mi bardzo trudno zrezygnować z tej relacji, przepłakałam kilka dni, ale powiedziałam sobie: ok, masz teraz szajbę, poślubiłeś czarownicę, która zrobiła Ci z głowy siano. Gdybyś postanowił znowu powrócić do swojej dawnej formy to ja się z Tobą chętnie wódki napiję, tymczasem żegnam. Drugą formułkę, którą stosuję, na przykład po jakiejś smsowej kłótni, w której ktoś mi zarzuca, że jestem najgorszym człowiekiem świata jest „Dziękuję Ci za wszystkie wspólne lata, za wspólne przygody i fajne dni – to był super czas. Niestety nie mam już w sobie miejsca na Twoją krytykę mojej osoby dlatego musimy się rozdzielić i pójść w swoją stronę. Nie chcę się już z Tobą spotykać, ani kontaktować”. Nie koleguję się z toksycznymi ludźmi. Nie ściemniam, że ich lubię, kiedy tak nie jest. To bez sensu. Nie przeklinam, nie schodzę do tego samego poziomu, co toksyczna osoba, jestem szczera, konkretna i pilnuję swoich granic. Mam do tego prawo. Ty również. W starciu z toksyczną osobą najważniejsze to umiejętnie zarządzać emocjami. MUSISZ SIEBIE POLUBIĆ Ludzie z niską samooceną nie dostrzegają toksycznych w swoim towarzystwie. Zawsze szukają winy w sobie. Dlatego pierwszym krokiem jest polubienie siebie i powiedzenie sobie, że jest się ważnym. Potem ustalenie swoich granic. Masz prawo stwierdzić, że nie zgadzasz się, by teściowa codziennie przynosiła mężowi pomidorową w termosie. Masz prawo nie zgadzać się, by koleżanka w nieskończoność opowiadała Ci o swoich romansach. Masz prawo nie mieć już w sobie miejsca na ciągłe kłótnie z przyjacielem. Jeśli masz problem z akceptacją siebie rekomenduję pójście na terapię. Pisałam o tym w tym wpisie –> POROZMAWIAJMY O TERAPII. Terapeuta pomoże Ci się rozprawić z ciągłym chodzeniem na paluszkach wokół wszystkich, z nieustannym tłumaczeniem się i poczuciem, że jesteś niewystarczająco dobra. Masz wreszcie prawo się porządnie wkurzyć i powiedzieć „Dosyć tego! Od teraz będzie tak jak ja chcę!”. Praca nad poczuciem własnej wartości i zauważenie, które zachowania niektórych ludzi Ci nie pasują to początek porządków w relacjach. OTOCZ SIĘ NAJBLIŻSZYMI To nie jest tak, że jeden toksyczny człowiek może wystawić Ci jedyną słuszną opinię. Pamiętaj, że masz w okół siebie swoich najbliższych: rodzinę, przyjaciół, dzieci. Nawet jeśli jest ich garstka – skup się właśnie na nich. Oni akceptują Cię niezależnie od tego czy przeklinasz czy nie, czy masz muchy w nosie czy też nie. Lubią Cię, lubią Twoje towarzystwo i wspólny z Tobą czas. W ich odbiciu możesz się przyjrzeć. Olej tych, których nie stać na normalną rozmowę i zostaw czas dla tych naprawdę ważnych. Oni nie sprawią, że poczujesz się niewystarczająco dobra. W tej kwestii liczy się jakość, a nie ilość. No dobrze czas chyba na jakieś podsumowanie. Puenta jest taka, że szkoda mi czasu na ludzi, którzy mnie w jakiś sposób nie lubią, których uwieram jak metka w bluzce, a oni dają temu wyraz przy każdej możliwej okazji. Uważam, że niepotrzebnie się wówczas męczymy. Uwielbiam otaczać się ludźmi, przy których czuję się swobodnie, przy których nie muszę nieustannie zastanawiać się czy spełniam ich oczekiwania, czy są zadowoleni, czy może jednak zrobiłam znowu coś nie tak. Ja się już nie zastanawiam. Nie muszę. Ludzie, którzy są mi bliscy na co dzień, kiedy coś jest nie tak mówią mi o tym na bieżąco. Tak byśmy mogli wspólnie to naprawić. Bo wtedy chce się naprawiać! Kiedy możemy normalnie porozmawiać, kiedy każda ze stron jest ciekawa drugiej osoby, jej historii, kiedy jest wzajemne zrozumienie i szacunek do decyzji drugiego człowieka, nawet jeśli tą decyzją jest wyjazd na wakacje z Marysią, a nie Zosią. Masz prawo zrezygnować z relacji z toksyczną osobą pamiętaj o tym. I choć to bywa bolesne to uwierz mi, że poczujesz ulgę. Życzę Ci powodzenia <3
. 279 461 493 377 383 134 255 423